<< Powrót

PRZEŁAMANIE SENIORÓW ! POKONUJEMY KORONĘ KOŻUCHÓW 2:1

dodane 23.05.2022 o 17:40
News

W 30 kolejce spotkań o Mistrzostwo IV Ligi lubuskiej, na własnym stadionie zmierzyliśmy się z Koroną Kożuchów. W rundzie jesiennej 30 października ulegliśmy Koronie 1:0.

Na stadionie przy ulicy Niepodległości zebrał się tłum kibiców, aby wspierać papierowych w trudnych kolejkach przed końcem sezonu. Każde punkty są na wagę złota i pozwalają pozytywnie myśleć o utrzymaniu się w pierwszym sezonie IV Ligi od 12 lat. Los beniaminków zawsze jest trudny, a Celuloza dodatkowo zdecydowała się grać jedną z młodszych kadr w lidze – stawiając na wychowanków.

Pierwsze 45 minut to dość wyrównana gra i wbrew opinii gości bez przewagi żadnej z drużyn. Ani Korona nie zdominowała gospodarzy, ani Celuloza nie stworzyła sobie klarownych sytuacji do zdobycia bramki. Nie wyglądało to jak mecz drużyn, które mocno potrzebują punktów w ligowej tabeli.

Druga część gry rozpoczęła się równie ospale. Jednak to Aleks Włodarczyk wykorzystując gapiostwo na lewej stronie, płaskim strzałem pokonuje Gabriela Kodzisa i ucisza kostrzyńskie trybuny. Gra papierowych dalej nie powalała i trudno było szukać nadziei na zmianę wyniku. Tym bardziej, że gra zrobiła się szarpana i brutalna. Sędziowie w czasie dynamicznie rozwijających się sytuacji i następujących szybko po sobie fauli – po prostu się gubili podejmując dziwne i niewytłumaczalne decyzje.

Trener Dolaciński dopiero w 70 minucie zdecydował o zmianach ofensywnych i były to jak się okazało bardzo dobre posunięcia.  Piotr Brzóska z nowymi siłami rozruszał lewą flankę, a Mateusz Migdal zrobił to czego wszyscy od niego oczekiwali. Nie czekał na stworzenie kolejne sytuacji pod bramką Korony, tylko biorąc sprawy w swoje ręce, strzałem z 25 metra pokonał dobrze spisującego się w tym meczu Alana Stankiewicza. Trzy minuty do końca i nakręcona Celuloza rzuciła się do kolejnych ataków. Efektem tego była sytuacja w ostatnich sekundach meczu, gdzie Sebastian Jankowski stając sam na sam z bramkarzem gości nie myli się i zdobywa bramkę na 2:1 i jednocześnie tak ważne 3 punkty.

Wyświetleń: 498